Poznaj niezbędne słowa, których należy unikać w środowisku korporacyjnym oraz jak komunikować się pewnie i profesjonalnie. Wzmocnij swój głos, aby wspinać się po szczeblach kariery!
Pozwól, że powiem, co oddziela korporacyjne królowe od reszty! Jako ktoś, kto badał komunikację w miejscu pracy (i ukradkiem obsesjonuje się korporacyjnym TikTokiem), zauważyłem kilka znaczących różnic w tym, jak rozmawiają odnoszący sukcesy profesjonaliści.
Ostateczne zakazane słowa
Słuchajcie, przyjaciele, jeśli chcemy wspinać się po szczeblach kariery, musimy zostawić niektóre słowa za sobą. Jak, serio za sobą. Myślcie o nich jak o kieszonkowych spodniach w waszym słowniku – mogą być wygodne, ale nie pomagają wam w sali konferencyjnej.
"Jak" i jego najlepszy przyjaciel "Hmm"
Ludzie, nie mogę nawet zliczyć, ile razy złapałem się na tym, że mówię "jak" w profesjonalnych sytuacjach. To dosłownie werbalny odpowiednik pojawienia się na spotkaniu w piżamach. Te wypełniacze sprawiają, że brzmisz jakoś niepewnie i nieprzygotowanie, co nie jest tym klimatem, o który nam chodzi.
Profesjonalna wskazówka: zacząłem używać tego niesamowitego narzędzia do analizy przemówień, które pomaga wychwycić te podstępne słowa w czasie rzeczywistym. To była rewolucja w moich prezentacjach! Jeśli zmagasz się z wypełniaczami sprawdź to narzędzie – daje to energię głównej postaci twojego rozwoju zawodowego.
"Tylko" – zabójca pewności siebie
"Tylko dzwonię, żeby przypomnieć..." "Tylko chciałem sprawdzić..." "Tylko zastanawiam się, czy..."
Dziewczyno, przestań! Nie ma nic "tylko" w twojej pracy. To słowo umniejsza twoją obecność i sprawia, że twoje prośby wydają się opcjonalne. Nie robisz "tylko" niczego – podejmujesz działanie, kropka.
"Przepraszam" (gdy naprawdę nie żałujesz)
Liczba razy, kiedy przeprosiłem za dosłowne istnienie w korporacyjnych przestrzeniach, jest żenująca. Musimy przestać przepraszać za:
- Zadawanie pytań
- Zabieranie głosu na spotkaniach
- Przypominanie o e-mailach
- Zajmowanie miejsca
Zachowaj "przepraszam" na moment, gdy naprawdę nadepniesz komuś na stopę lub zjesz ich przeznaczoną na lunch kanapkę z jadalni (co, nawiasem mówiąc, nigdy nie jest w porządku, Karen).
"Może" i "Myślę"
Te frazy dają dużą energię "proszę o pozwolenie". Kiedy mówisz: "Może moglibyśmy spróbować..." "Myślę, że to może działać..."
W zasadzie prosisz o pozwolenie na wyrażenie opinii. Zamiast tego spróbuj: "Polecam..." "Na podstawie mojej analizy..." "Moja sugestia to..."
"Trochę" i "W rodzaju"
Te niewyraźne frazy to odpowiednik przyjścia na prezentację z nieuczesanymi włosami. Sprawiają, że twoje wypowiedzi brzmią niepewnie i nieprofesjonalnie. Jeśli coś jest, to jest. Jeśli nie jest, to nie jest. W języku korporacyjnym nie ma miejsca na półśrodki.
Sytuacja z "dosłownie"
Wiem, że to dosłownie twoje ulubione słowo (moje też), ale w korporacyjnych sytuacjach ma w sobie nutę stażysty. Zachowaj je na spotkania przy brunchu i komentarze na TikToku.
"Nie ma sprawy" vs. profesjonalne alternatywy
Choć "nie ma sprawy" może wydawać się luźne i przyjacielskie, to nie zawsze jest odpowiedni wybór w profesjonalnych sytuacjach. Zamiast tego spróbuj:
- "Dziękuję za cierpliwość"
- "Doceniam twoje zrozumienie"
- "Cieszę się, że mogę pomóc"
Te alternatywy mają inny przekaz i pokazują, że myślisz poważnie.
Metamorfoza języka e-mailowego
Twoje umiejętności pisania e-maili muszą być na wysokim poziomie. Unikaj:
- "Hej, ludzie"
- "Jak najszybciej"
- "Spotkajmy się"
Zamiast tego użyj:
- "Witam zespół"
- "Do [konkretna data/godzina]"
- "Przypomnienie" lub "Połączenie"
Strategia budowania pewności siebie
Oto rzecz – usunięcie tych słów nie polega tylko na brzmieniu profesjonalnie. To o przestawieniu mózgu na komunikację z autorytetem. Kiedy mówisz pewnie, ludzie słuchają. Kropka.
Plan wdrożenia
- Nagraj siebie podczas próbnych prezentacji
- Użyj narzędzi zasilanych AI, aby śledzić swoje wypełniacze słów
- Stwórz osobistą listę "słów mocy"
- Ćwicz z przyjaciółmi lub przed lustrem
- Otrzymaj opinie od mentorów
Ostateczna wiadomość
Pamiętajcie królowe, nie chodzi o całkowitą zmianę sposobu, w jaki mówicie. Chodzi o to, aby być intencjonalnym w swoich słowach i wiedzieć, kiedy zmieniać swój styl komunikacji. Twoja osobowość to twoja supermoc – upewnij się, że działa na twoją korzyść, a nie przeciwko tobie.
Świat korporacyjny może wydawać się onieśmielający, ale z odpowiednimi narzędziami komunikacyjnymi i świadomością, zdecydowanie możesz rozkwitnąć. Zaczynaj powoli, bądź konsekwentny i obserwuj, jak te drobne zmiany zmieniają twoją obecność zawodową.
I pamiętaj, nie próbujemy stać się robotami – uczymy się tylko mówić językiem sukcesu. Zachowaj swoją autentyczność, po prostu spraw, aby była odpowiednia dla środowiska korporacyjnego. Teraz ruszaj naprzód i podbijaj te spotkania jak szefowa, którą jesteś! ✨💅🏼